Od kilku dni Elna jest moja.
Cud-miód :-)
Pocerowałam, połatałam co się dało. Rękawy skrócone.
Pierwsza poszewka za mną ;-)
Jutro z rana wybywam na większe zakupy, w planie sukienka, spódnica i torebka... Ciekawe co mi z tych planów wyniknie ;-)
Pzdr!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz